Kontrola roznoszenia ulotek

Oprócz pełnego zaangażowania w każdą przeprowadzaną kampanię oferujemy zatem swoim klientom unikalny, bo aż czterostopniowy system kontroli. Dzięki wykorzystywaniu go w praktyce, w naszych akcjach promocyjnych nie ma miejsca nawet na najmniejsze niedociągnięcia czy zaniedbania. Jak wyglądają kolejne etapy takiej kontroli w praktyce? Czy klient musi w niej uczestniczyć? Jakie korzyści przynosi?
W pierwszym etapie kontroli uczestniczą osoby zaangażowane w roznoszenie ulotek. Każda z nich oprócz pełnego zaangażowania w swoją pracę, stara się również nadzorować pracę swoich kolegów. Wzajemna kontrola przy kolportażu nie ma nic wspólnego z donosicielstwem czy niezdrową rywalizacją między kolporterami. Wychodzimy z założenia, że każdy pracownik zatrudniony w firmie pracuje na jej dobre imię i renomę. W związku z tym powinno mu zależeć na najwyższej jakości świadczonych usług i rzetelnego wywiązywania się ze wszystkich powierzonych mu zadań. Pracownicy, którzy dzielą to przekonanie nie mają nic do ukrycia. Wzajemna kontrola nie jest dla nich problemem. Stanowi po prostu kolejną rutynową czynność, którą każdego dnia wykonują w pracy.
Nie da się jednak ukryć, że kontrola wykonywana przez osoby, które pracują ze sobą na co dzień i dość dobrze się znają nie dla wszystkich jest przekonująca. Mogą pojawić się tu podejrzenia o brak obiektywizmu. W związku z tym Ulotek.com.pl stosuje kolejny etap kontroli, w który angażuje się zewnętrznych kontrolerów. Są to osoby z zewnątrz, nie znane żadnemu z kolporterów chociażby z widzenia. Zapewnia to pełen obiektywizm i wysoką skuteczność przeprowadzanej kontroli. Kontrolerzy obserwują prace kolporterów, pozostając niezauważonymi. W przypadku rozdawania ulotek na ulicy, kontrolerzy przyglądają się pracy kolporterów. Gdy w grę wchodzi roznoszenie ulotek do skrzynek pocztowych, na wycieraczki lub na klamki, kontrolerzy sprawdzają, czy ulotki rzeczywiście trafiły w miejsca, w których powinny się znaleźć, zgodnie z planem kolportażu.
W kontroli jakości usług kolportażu może uczestniczyć również sam klient. Każdy, kto rozpoczyna współpracę z firmą Ulotek.com.pl uzyskuje dostęp do panelu klienta dostępnego na stronie internetowej firmy. Za jego pośrednictwem może sprawdzać na bieżąco przebieg akcji promocyjnej. Wszystko dzięki temu, że każdy kolporter zaangażowany w akcję obowiązkowo ma przy sobie odbiornik GPS. W ten sposób w każdej chwili można namierzyć jego pozycję i zweryfikować, czy w danym momencie znajduje się tam, gdzie powinien być zgodnie z planem kolportażu. Do przeprowadzenia takiej kontroli wystarczy jedynie komputer z dostępem do internetu. Oznacza to, że klient może korzystać z niej bez względu na to, gdzie się w danej chwili znajduje. Nie da się ukryć, że to bardzo wygodne, szczególnie dla zabieganych właścicieli firm, dla których każde wyjście z biura w ciągu dnia stanowi spory problem.
Ostatni etap kontroli każdego kolportażu ulotek odbywa się już po jego zakończeniu. Gdy ulotki są już rozniesione, pracownicy Ulotek.com.pl sprawdzają, czy rzeczywiście dotarły one w miejsca, w których powinny się znaleźć zgodnie z założeniami kampanii. W tym celu wyrywkowo wybiera się kilka adresów z obszaru objętego akcją i sprawdza się, czy kolporter dotarł w te miejsca i zostawił w nich ulotki. W kontroli tego typu może uczestniczyć również sam klient, jeśli tylko znajdzie na to czas i ochotę.
Najbardziej wiarygodnym sposobem kontroli akcji promocyjnych przeprowadzanych przez Ulotek.com.pl są jednak ich wymierne efekty. Pierwsze rezultaty są widoczne już po kilku godzinach od zakończenia kolportażu – zainteresowanie firmą i jej produktami zaczyna dynamicznie rosnąć. Apogeum jest osiągane zazwyczaj po kilku dniach. Pamiętajmy jednak, ze efekty, które zapewnia kolportaż są długofalowe. Korzyści z takiej akcji będą widoczne jeszcze przez dłuższy czas. Kolportaż materiałów reklamowych przekłada się na większą świadomość marki wśród klientów. Nawet jeśli nie zdecydują się oni na zakup produktu tuż po zakończeniu akcji, bardzo możliwe, że przypomną sobie o ofercie firmy wtedy, gdy rzeczywiście będą nią zainteresowani.